Dolegliwości podczas ciąży
Chyba każda przyszła mama skarży się podczas ciąży na takie dolegliwości, jak: nudności, mdłości, „zachcianki”, rozdrażnienie, bóle głowy, pleców, szybkie zmęczenie, rozkojarzenie, wzdęcia, zaparcia, senność, rozleniwienie, zmiany nastroju, nienaturalnie wyostrzony węch oraz opuchlizna rąk i nóg. Choć są to zjawiska z reguły normalne, zawsze, podczas każdej wizyty u ginekologa, należy je lekarzowi zgłaszać. Pomimo tego, że raczej nie są one groźne, warto jednak zawsze sprawdzić, czy nie ma to wpływu na rozwój dziecka w łonie matki. A wiadomo – podczas ciąży to przezorności i ostrożności nigdy za… wiele!
Głównym problemem, z jakim borykają się kobiety już w ostatnich miesiącach ciąży są opuchnięte stopy oraz bóle pleców. Te pierwsze dolegliwości wiążą się z tym, że w organizmie kobiety w tym czasie zatrzymuje się znacznie więcej wody niż zwykle. Nie oznacza to jednak, że trzeba zmniejszyć spożycie płynów. Natomiast bóle pleców biorą się przede wszystkim z tego, że dziecko zaczyna intensywnie rosnąć, co stanowi dodatkowe obciążenie dla kręgosłupa. W takim przypadku pomaga leżenie na czymś twardym oraz specjalna gimnastyka. Aby zaradzić natomiast opuchliznom, powinno się unikać pozycji stojącej.
Zwiększone spożycie produktów obfitujących w błonnik z pewnością przyczyni się do zmniejszenia częstotliwości występowania zaparć, które biorą się stąd, że rosnące powoli dziecko, z czasem zaczyna uwierać jelita matki.
Bóle głowy przytrafiają się kobietom w ciąży bardzo często, ale podobnie, jak w przypadku innych dolegliwości, nie wolno ratować się w takim przypadku lekarstwami. Oczywiście, jeśli ból jest nie do zniesienia, można uciec się do środków farmakologicznych, ale tylko wtedy, gdy lekarz nam na to pozwoli. Znacznie lepszym sposobem na zniwelowanie bólu jest na przykład ucięcie sobie drzemki lub po prostu zwykłe położenie się na łóżku i zrobienie sobie letniego okładu na głowę. Ból głowy może być spowodowany na przykład stresem, ale nie tylko, bo również pragnieniem czy odczuwaniem głodu. Najlepszym sposobem jest wówczas po prostu dobrze się najeść i oczywiście uzupełnić płyny. O te drugie kobieta w ciąży musi dbać szczególnie, aby pod żadnym pozorem nie doszło u niej do odwodnienia.
Mdłości to nic innego jak wymiotowanie. Często właśnie na tej podstawie kobiety w ogóle zaczynają podejrzewać, że mogą być w ciąży. W związku z tym jest to dość częsta przypadłość przyszłych matek. Można sobie pomóc, jedząc mniej, ale częściej. I żeby były to posiłki dosyć łatwostrawne. Dobrze, jeśli śniadanie zostaje jej podane do łóżka, aby po tym mogła sobie jeszcze trochę poleżeć. Najlepiej na boku! Jest to pozycja najlepsza dla dziecka, a także dla żołądka, do strawienia pokarmu.
Wszelkiego rodzaju krwawienia są złym znakiem i mogą sugerować, że coś niedobrego dzieje się z dzieckiem. Wówczas należy natychmiast skontaktować się z lekarzem. Co się tyczy bólu brzucha, to jest on raczej nieunikniony, bo wiąże się przede wszystkim z tym, że dziecko zwyczajnie rośnie i zaczyna w pewnym momencie kopać, i tak dalej. Jeśli jednak wraz z bólem brzucha pojawiają się na przykład zawroty głowy, mdłości czy ostra biegunka, fakt ten również powinno się niezwłocznie zgłosić swojemu ginekologowi. I to od razu, a nie przy następnej wyznaczonej wizycie. Może się bowiem okazać, że nie jest to zwyczajna tak sobie dolegliwość, lecz na przykład jakaś nieprawidłowość w przebiegu ciąży. A takich objawów nigdy nie powinno się lekceważyć, a nie daj Boże, udawać, że nic się nie dzieje i nie mówić o nich lekarzowi prowadzącemu.